Artykuł

Czy suplementy diety działają?

Czy suplementy diety działają?

Nie bez powodu mówi się o tym, że dieta powinna się opierać na pełnowartościowych posiłkach. Takie, które są jedynie zapychaczem, bez grama wartości odżywczych należałoby od razu wyrzucić do kosza. W takiej sytuacji, “aby ratować nasze zdrowie” sięgamy po suplementy diety. Czy to dobrze?

Wiadomo, że dieta jest bazą dla naszego dobrego zdrowia. Z żywności bowiem czerpiemy cenne mikroelementy, witaminy, minerały. Jednak rzadko zdarza się, aby sama dieta całkowicie spełniała  zapotrzebowanie naszego organizmu na różne składniki. Dlatego właśnie stosujemy suplementy diety. Ale czy to aby na pewno dobre rozwiązanie?

Suplement dobry na wszystko

W powszechnej świadomości witaminy mają ugruntowaną pozycję czegoś “dobrego”. Nie można przecież przedawkować witamin. Przecież istnieje wiele chorób spowodowanych niedoborem witamin np. szkorbut (w przypadku witaminy C) czy beri-beri (witamina B1). Współczesne badania naukowców dowiodły jednak, że “od nadmiaru głowa boli” - z ilością przyjmowanych witamin nie można przesadzać. Częste przyjmowanie witamin, suplementowanie ich może mieć pozytywny wpływ tylko na pewną grupę osób - może zmniejszyć ryzyko chorób serca, ale tylko np. części chorych na cukrzycę. Innym witaminy w nadmiarze mogą wręcz zaszkodzić.

Suplementy diety w Polsce

Co drugi Polak suplementuje witaminy i mikroelementy. Prawie co trzeci Polak chętnie kupuje żywność sztucznie witaminizowaną i nie widzi w tym nic dziwnego czy niepokojącego. Widać z tego, że dość powszechnie uważamy przyjmowanie kolorowych pigułek suplementujących za zdrowy nawyk. Nic bardziej mylnego. Żadne badania naukowe nie wykazały jednoznacznego działania witaminy C, która powszechnie działa jak tarcza przeciw przeziębieniom. Okazuje się, że nie wiadomo do końca, co takiego zawierają suplementy diety, jak dokładnie działają i czy w ogóle działają? A może wręcz szkodzą? Kluczowe jest to, że suplementy nie są lekami (a te muszą przejść długi i skomplikowany proces testów klinicznych). Z perspektywy prawa Unii Europejskiej, suplementy są właściwie produktem spożywczym.

Możliwe, że osoby zażywające duże dawki witamin nie tylko nie są zdrowsze, ale wręcz częściej umierają. Jest to wyjątkowo niepokojące, zważywszy na spożycie preparatów witaminowych w niektórych grupach społecznych – donoszą na łamach tygodnika medycznego „Lancet” David Forman z University of Leeds i Douglas Altman z Cancer Research UK.

Które suplementy są wątpliwe?

Preparaty multiwitaminowe, witamina B6, kwas foliowy, żelazo, magnez cynk i miedź mogą zwiększać ryzyko zgonu. Wręcz to ryzyko podnosiły. Szczególnie suplementy z żelazem mogą przynosić wątpliwe skutki dla naszego zdrowia.

Według niektórych specjalistów preparaty osłonowe, których przyjmowanie zaleca się podczas stosowania antykoncepcji ustnej, mogą w rzeczywistości osłabiać jej działanie. Niestety jak dotąd nie przeprowadzono rzetelnych badań w tej kwestii (sami producenci suplementów również).

Ryzykowne mogą też być suplementy diety, bazujące na soi, które rzekomo mają zapobiegać skutkom ubocznym menopauzy. Absolutnie nie powinno się ich  łączyć z hormonalną terapią zastępczą. Okazuje się, że źle dobrane specyfiki mogą potęgować ryzyko rozwoju wielu nowotworów.

Komentarze (2)

romąśąś (30.10.2018 13:42:02)

na ból zęba to tylko dentystąąąąą

ggg (30.10.2018 13:43:54)

a czy linka można dac: oooo

ZOSTAW KOMENTARZ